Przychodzimy do was z pierwszą propozycją wycieczki dwudniowej. Trasa prowadzi przez najważniejsze punkty Gór Stołowych z propozycją noclegu w schronisku. Zobaczymy różne oblicza tego pasma, a nawet zwiedzimy pobliskie miejscowości.

Dzień 1:

Wambierzyce

Góry Stołowe Góry Stołowe Góry Stołowe Wambierzyce - Bazylika Nawiedzenia NMP Wambierzyce Wambierzyce

Pierwszy przystankiem po wyruszeniu ze stacji kolejowej PKP Ścinawka Średnia będzie miejscowość Wambierzyce. My nie zatrzymaliśmy się tam na długo, ale zdecydowanie polecamy zwiedzić to niepozorne miejsce. Nad całą wsią góruje Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, do której prowadzą monumentalne schody. Budynek powstał w 1723 roku i został wykonany w stylu barokowym. W środku znajdziemy wiele zabytkowych figur czy malowideł. Oprócz bazyliki w mieście znajduje się też najdłuższa kalwaria na Dolnym Śląsku oraz zabytkowa Ruchoma Szopka. Wambierzyce nie bez powodu nazywane są śląską Jerozolimą.

Rogacz

Góry Stołowe Góry Stołowe Góry Stołowe Rogacz

Po zwiedzeniu Wambierzyc udamy się do wejścia do Parku Narodowego Gór Stołowych i od tej pory będziemy się poruszać w jego obrębie. Pierwszym punktem, na który musimy się wdrapać będzie szczyt Rogacz (707 m.n.p.m.). Jest to zdecydowanie agresywny start, ponieważ tam dadzą nam w kość spore przewyższenia. Na samym szczycie możemy wypocząć w chatce i zobaczyć typowy dla Gór Stołowych krajobraz składający się z labiryntów skalnych i drzew iglastych.

Skalne Grzyby

Skalne Grzyby Skalne Grzyby Skalne Grzyby Skalne Grzyby Skalne Grzyby Skalne Grzyby Skalne Grzyby Skalne Grzyby Skalne Grzyby

Ścieżka, którą pójdziemy dalej zabierze nas do ciekawych form skalnych zwanych Skalnymi Grzybami. Jest ona dość kręta i zakorzeniona, ale zdecydowanie zachwyca. Każda z większych skał ma własną tabliczkę i jest szczegółowo opisana, a także opisane są zjawiska, dzięki którym te formy powstały.

Niknąca Łąka

Niknąca Łąka Niknąca Łąka

Po długim spacerze dotrzemy na drewnianą kładkę, gdzie spotkamy się z kolejną cechą Gór Stołowych. Są to rozległe torfowiska, na których utworzono ścieżkę dydaktyczną. Przejdziemy ją całą, a po drodze znajdziemy tabliczki z informacjami o mokradłach. Spotkamy też wiele ciekawej roślinności. Uważajcie, żeby nie spaść z kładki!

Schronisko PTTK “Pasterka”

Góry Stołowe Góry Stołowe Góry Stołowe Pasterka

Naszą długą wędrówkę zakończymy w Pasterce, czyli schronisku położonym zaraz pod najwyższym szczytem Gór Stołowych - Szczelińcem Wielkim. Budynek pochodzi z 1926 roku, a w środku dostępne są miejsca noclegowe (pościel dodatkowo płatna!), kuchnia turystyczna czy prysznice. Funkcjonuje tam też stołówka, ale w określonych godzinach. Jest to świetna baza wypadowa do dalszych wycieczkach po Górach Stołowych z wspaniałym widokiem na Szczeliniec i pobliskie łąki.

strona Pasterki

Dzień 2:

Szczeliniec Wielki

Szczeliniec Wielki Szczeliniec Wielki

Następnego dnia zwiedzimy najbardziej rozpoznawalne miejsca w Górach Stołowych. My nie wybraliśmy się na Szczeliniec, ale z Pasterki jest on bardzo blisko, a jest jednak najwyższym i najbardziej zróżnicowanym szczytem pasma. Na samą górę prowadzi kilkaset schodów, a po drodze możemy zatrzymać się na punktach widokowych czy w schronisku PTTK “Na Szczelińcu”. Warto też zajrzeć do labiryntu skalnego, do którego wejście jest akurat limitowane i płatne. Jest on pełen ciasnych przejść, ale też interesujących form skalnych.

kup bilet

Błędne Skały

Błędne Skały Błędne Skały Błędne Skały Błędne Skały Błędne Skały Błędne Skały Błędne Skały Błędne Skały Błędne Skały

Jeżeli jednak nie pójdziecie na Szczeliniec, to skierujemy się w stronę Błędnych Skał. Od Pasterki jest to przyjemna trasa przez łąki. Później wchodzimy już pod górę, gdzie znajdziemy nasz skalny labirynt. Wejście tam też jest biletowane. Jest to malownicza trasa pełna przeciskania się przez szczeliny i skał nadających wspaniały klimat. Z punktów widokowych widać inne pasma górskie Sudetów.

Kudowa-Zdrój

Góry Stołowe Góry Stołowe Kudowa-Zdrój

Błędne Skały to była ostatnia atrakcja jaką w zwiedzimy w parku narodowym. Teraz będziemy się kierować cały czas w dół aż do Kudowy-Zdrój. Tym razem jej nie zwiedzimy (ale za jakiś czas na pewno pojawi się stamtąd wycieczka 😉 ) . Przechodzimy przez centrum miasta i kierujemy się do stacji kolejowej, gdzie kończymy trasę.

Trasa zdecydowanie wymagająca, ale dzięki niej dostaniecie Góry Stołowe w pigułce. Obejmuje najważniejsze punkty, a w szczególności najróżniejsze jakie można zwiedzić. Warto się trochę pomęczyć z tym plecakiem 😀

Bo jak zwiedzać, to na bogato!